W sercu miejscowości Krynic bije serce solidarności, które przynosi nadzieję i uśmiech na twarz małej dziewczynki z dalekiego Kamerunu. Laurena, ośmioletnia podopieczna Szkoły Podstawowej w Krynicach, stała się symbolem wspólnotowego zaangażowania i troski o innych. Od trzech lat uczniowie tej szkoły, prowadzeni przez misjonarzy Pallotynów, przygarnęli Laurenę pod swoje skrzydła, dając jej wsparcie, edukację i miłość, które zmieniają jej życie na lepsze.
Laurena to już czwarte dziecko, które społeczność szkolna "adoptowała na odległość" w ramach akcji Adopcji Serca. Dzięki regularnym wpłatom i wsparciu ze strony uczniów i nauczycieli, dziewczynka ma zapewnione podstawowe środki do życia oraz możliwość uczęszczania do szkoły. To dzięki nim otrzymuje edukację, która otwiera przed nią drzwi do lepszej przyszłości.
Niedzielny kiermasz, który odbył się 17 marca, stał się kolejnym wyrazem tej solidarności. Podczas sprzedaży palm i stroików wielkanocnych, nasi mieszkańcy mieli okazję wesprzeć Laurenę, przyczyniając się do dalszego zapewnienia jej podstawowych potrzeb. To wydarzenie było także okazją do pokazania, jak wiele może zdziałać społeczność, działając razem dla dobra innych.
Jednak zbiórka funduszy nie była jedynym działaniem, które poprzedziło kiermasz. Warsztaty dla uczniów klas VII i VIII, prowadzone przez Teresę Śmiech i Zbigniewa Perduna, były nie tylko okazją do nauki, ale przede wszystkim do uświadomienia młodym ludziom wartości pomocy i empatii.
Nie można także pominąć zaangażowania Pani Aliny Wiśniewskiej z uczniami klas IV, V i VI, która wykonała piękne stroiki świąteczne, które stanowiły atrakcyjną ofertę podczas kiermaszu.
Historia dziecka z Kamerunu to nie tylko opowieść o pomocy, ale także o solidarności, miłości i nadziei, które są siłą napędową dla każdej społeczności. Dzięki działaniom wolontariatu Adopcji Serca, Laurena ma szansę na lepsze życie i przyszłość. To dowód na to, że nawet najmniejsze gesty mogą zmieniać świat na lepsze.
Zbigniew Perdun
